Parafia Mogilno
Myśl globalnie
Działaj lokalnie
Zakochałem się w Afryce! - Samuel Kempski w Mogilnie |
wtorek, 18 grudnia 2012 00:49 | |||
Jak smakuje ślimak? Jaką tajemnicę skrywają zaklinacze węży? Jak prawidłowo zawiązać turban? Na te oraz inne równie intrygujące pytania odpowiedź usłyszeli dzisiaj (17 grudnia) uczniowie Zespołu Szkół w Mogilnie. Podróżnik Samuel Kempski zabrał ich na wyprawę do Maroka.
Chociaż nie udało się skosztować przysmaków z Maroka, czwórka dzieci mogła założyć tradycyjny marokański strój. Turban na głowach kolegów, rozbawił widzów. Żeńska część publiczności nie była pocieszona tym, że kobiety w tym państwie muszą mieć zakryte wszystkie części ciała, a jeśli mąż sobie tego zażyczy, nawet twarz i usta (z wyjątkiem oczu). Za to wszyscy zazdrościli marokańskim uczniom, że lekcje w szkole zaczynają się nie wcześniej jak o godz. 10.00. Uczniowie mają tylko dwie godziny zajęć przed południem i dwie po południu. Związane jest to oczywiście z wysoką temperaturą, jaka tam panuje. Miasta budzą się dopiero o 9.00, 10.00; w samo południe wszystko zamiera – Marokańczycy idą spać. Miasta na nowo zaczynają tętnic życiem o godzinie 17.00, kiedy największy upał już się kończy. Ci, którzy wzięli udział w dzisiejszej prelekcji, poznali tajemnicę zaklinaczy węży. Podróżnik wyjawił, dlaczego panowie, którzy pokazują publicznie kobry indyjskie, grają na różnych instrumentach. – Węże są głuche, nie reagują na dźwięk! Muzyka jest po to, by zwabić Was – turystów! Chodzicie sobie po jednym z placów w Marrakeszu, słyszycie miłe dźwięki i chcecie podejść bliżej. Widzicie kobry i grających panów, płacicie za pokaz – wyjaśnił Samuel Kempski. – Zaklinacze węży w ten sposób zarabiają – mówił. Podróżnik udzielił uczniom praktycznych rad. Ostrzegał, by opuncji – owocu kaktusa, nie trzymać na dłoni, gdyż wbiją się do niej kolce. Zdradził, że najprostszym sposobem na wyciągnięci kłujących igieł jest guma do żucia! Dzisiejsze spotkanie z podróżnikiem Samuelem Kempskim z grupy „Trzask” dostarczyło uczniom Zespołu Szkół w Mogilnie mnóstwo wrażeń. Ta nietypowa „lekcja” geografii była przede wszystkim praktycznym sposobem zdobywania wiedzy. - Podróże to przede wszystkim pasja. Pomysł narodził się właśnie z pasji. Cieszymy się, że możemy wyjechać, zobaczyć dany kraj, dostrzec inny świat. Poznajemy nie tylko nowych ludzi, ale także dowiadujemy się dużo o sobie. Chcemy się tym podzielić – zachęcić uczniów do podróży, a przede wszystkim skłonić do tego, by postawili sobie w życiu jakiś cel – mówi podróżnik Samuel Kempski – dzisiejszy gość ZS w Mogilnie.
Galeria zdjęć: zobacz Jadwiga Jelińska (Reda)
|
Created by Szczepan Sikoń