Rocznicę swojej pierwszej Komunii Świętej przeżywali wczoraj (12 maja) trzecioklasiści, którzy po raz pierwszy przystąpili do tego sakramentu 6 maja ubiegłego roku. Podczas niedzielnej uroczystości dzieci miały na sobie białe szatki, dziewczynki zaśpiewały psalm, a ksiądz Emil wygłosił dla nich specjalną homilię.
Wczoraj swoje święto obchodziło trzydzieści dwie dziewczynki oraz dwudziestu trzech chłopców z naszej parafii. Ubrani w białe stroje, zgromadzili się na Mszy Świętej o godzinie 11.00, by przeżywać rocznicę Pierwszej Komunii Świętej. Podobnie jak to miało miejsce rok temu, dziewczynki zaśpiewały psalm, a dwóch chłopców przeczytało czytania.
W homilii do trzecioklasistów, ksiądz Emil Myszkowski podkreślał, że przez cały ostatni rok, dzieci żyły w pełnej przyjaźni z Jezusem. Mogły się z nim jednoczyć dzięki częstemu przyjmowaniu go w sakramencie Eucharystii. – Dziś przeżywacie rocznicę przyjęcia Pana Jezusa po raz pierwszy do swojego serca. Wydaje się, że jest to mała rocznica, bo dopiero pierwsza, ale tak naprawdę jest to bardzo ważna uroczystość – mówił do dzieci ksiądz proboszcz. Porównał przychodzenie do kościoła do wniebowstąpienia. – Kościół to nie jest szkoła, dom, czy plac zabaw. Jest to miejsce święte. Przychodząc do niego, wstępujemy jakby do przedsionka nieba – mówił ksiądz Emil, nawiązując do uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, którą także obchodziliśmy wczoraj. Ksiądz proboszcz zachęcał dzieci do częstego przyjmowania Jezusa Eucharystycznego oraz ochoczego spotykania się z nim we Mszy Świętej.
O Sakramencie Pierwszej Komunii sprzed roku czytaj TUTAJ
Jadwiga Jelińska (Reda)