sobota, 21 września, 2024
Strona głównaArchiwumŚpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą

Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą

Zatrzymał się czas. We Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, otoczeni wonią chryzantem, wpatrujemy się w płonące znicze. Bo ogień ma w sobie coś takiego co powoduje, że trudno oderwać od niego wzrok. To światło daje nadzieje. W jesienne, listopadowe dni wspominamy i czcimy dusze naszych krewnych, przyjaciół, znajomych. Bez pamięci o nich nie da się żyć.

Pójść na groby, zapalić znicz, położyć wiązankę kwiatów. W drodze na cmentarz wrzucić pieniążek do puszki na seminarium duchowne albo konserwację zabytkowych nagrobków. Spotkać się z rodziną przy mogiłach bliskich. Rytuał. Zanikają granice – żyjący i zmarli znowu są razem.

Masz tam swojego człowieka. Ukochaną osobę, która niegdyś obca, z czasem stała się z Tobą jednością; Rodziców, którym zawdzięczasz wszystko – swoje życie; Ukochane dziecko, które bez względu na swój wiek odeszło za wcześnie, bo przed Tobą; Babcię, która może nie raz upominała, ale na różańcu gorliwie modliła się za każdego z rodziny; Dziadka, który zawsze częstował słodyczami i dobrym słowem;

Przyjaciela, który był pokrewną duszą; Autorytet – kogoś kto Cię inspiruje i próbujesz go naśladować; Znajomych ze szkoły, motocyklowych zlotów, boiska, teatru, grupy młodzieżowej; Sąsiadkę i pana którego znałeś z kościoła.

1 listopada cieszymy się z nimi w oczekiwaniu na wielkie spotkanie, wierząc, że osiągnęli już zbawienie. Dzień później, bliżsi ziemskiej rzeczywistości, wspominamy zmarłych za których wciąż się modlimy, bo nie są kanonizowani ani przez Kościół, ani przez nasze przeczucia.

W te dni cisza staje się najbardziej wymowna. Myślisz sobie, moje miejsce jest w niebie. Wybrani są nie tylko papieże, pustelnicy i męczennicy. Są tam prości rolnicy, nauczyciele, przedsiębiorcy, bezrobotni, małe dzieci… W głowie kołacze się myśl ze Starego Testamentu: „vanitas vanitatum, et omnia vanitas” – „marność nad marnościami i wszystko marność„. Podlegasz prawu przemijania. Dokąd Cię zaprowadzi to za czym gonisz, czemu się poświęcasz, o co walczysz każdego dnia?

Tekst i fot.: Jadwiga Jelińska (Reda)

Zobacz także:

Popularne

Ostatnie komentarze